CEL. MISTRZOWSKI SWING ZACZYNA SIĘ W GŁOWIE.
O tym, jak ważny jest cel, rozpisywano się już wielokrotnie. I chociaż słynne badanie przeprowadzone na Harvardzie okazało się być mistyfikacją, to wniosek, iż zapisanie celu zwiększa naszą skuteczność, jest jak najbardziej prawdziwy.
Co nam daje zapisanie celu i dlaczego zwiększa prawdopodobieństwo jego osiągnięcia?
- utrwala w umyśle, pomaga nie zapomnieć o celu
- pomaga wizualizować cel
- jest umową z samym sobą, a jeśli przedstawisz komuś jest publicznym zobowiązaniem
OKREŚL CEL
Może trudno w to teraz uwierzyć, ale kiedyś ważyłam 90 kg, czyli jakieś 25 kilogramów więcej niż obecnie. Kluczową kwestią, jaka pomogła mi wytrwać w postanowieni zdrowej diety i ćwiczeń okazała się… Pamięć o celu.
Dlaczego? Dlatego, że ilekroć zwątpiłam, ilekroć nie chciało mi się, ilekroć stwierdzałam, że się nie uda, najważniejszym co trzymało mnie w postanowieniu był cel. W chwilach zwątpienia zawsze przypominałam sobie, po co to robię?
Cel powinien być również atrakcyjny. Szybciej zmobilizujemy się do czegoś co nas kręci, a niżeli do czegoś, wobec czego nasze emocje są chłodne.
Jeśli chcesz schudnąć, podanie wymarzonej wagi może nie być tak skuteczne, jak wydrukowanie, czy wycięcie z gazety zdjęcia dobrze wyglądającej pani/pana i napisanie obok swojej wymarzonej wagi. Zawieszenie tego w miejscu widocznym dodatkowo zwiększa nasz skuteczność i prawdopodobieństwo osiągnięcia celu.
Co zrobiliśmy?
- Sprecyzowaliśmy atrakcyjny cel. Taki, który sprawia, że jak pomyślisz o zrealizowaniu go, na Twojej twarzy pojawiają się wypieki.
- Zwizualizowaliśmy go. Obraz przyszłości przesłaliśmy do podświadomości, tworząc tym samym teraźniejszość.
CEL W GOLFIE.
To co jest naszą intencją, celem kształtuje nasze przyszłe działania. Co byś odpowiedział na pytanie, co jest twoim celem? Ciekawym bardzo jest to, iż laik zapytany, co jest celem golfisty, często odpowiada, że trafienie do dołka, natomiast golfiści na takie samo pytanie, potrafią odpowiedzieć, iż celem jest poprawne uderzenie piłki. Spróbuj przygotować się do uderzenia raz z intencją uderzenia piłki, następnie przygotuj się do uderzenia z intencją posłania piłki do celu. Takie ćwiczenie wykonaj kilka razy. Możesz zrobić sobie tabelę, w której zapiszesz 10 uderzeń, 5 z pierwszą intencją i 5 z drugą intencją, zapisz za każdym razem odległość od celu. Przyznaj, że intencja z jaką uderzasz piłkę ma znaczenie.
Analizowanie swingu w głowie pod względem technicznym, zakłóca płynność ruchów. Wizualizacja piłki lecącej bądź toczącej się do celu, wypełnia umysł, zapisuje się w każdej komórce twojego ciała i powoduje, że mechanika swingu jest znacznie mniej zakłócona.
Również strach przed nieudanym uderzeniem, wstyd, obawa przed tym, co inni powiedzą (często królujące zjawisko na dołu nr 1), to podejścia, które sprawiają, iż oddanie swobodnego i płynnego swingu jest trudne. Kontrola swingu, by uniknąć pomyłki sprawia, iż koncentrujemy się na tym, czego chcemy uniknąć, czego się boimy, co w efekcie powoduje, że piłki lądują na przykład w jeziorze.
Dlatego warto pamiętać, iż najlepszym celem golfisty jest miejsce, do którego chcemy posłać piłkę, a intencją zaufanie do własnych umiejętności. Golf powinien przede wszystkim sprawiać radość i powodować, iż napięcia mięśniowe znikają, a my czujemy się swobodni i zrelaksowani.
Jeśli uważasz inaczej to znak, że w głowie siedzi przeszkoda mentalna, przekonanie, które ogranicza. Dobra wiadomość jest taka, że za pomocą odpowiednich narzędzi treningu mentalnego można pokonać niemalże każdą barierę mentalną, a podstawą jest wiara w to, że da się to zrobić, i że tak naprawdę niczym się nie różnimy od zawodowych golfistów, oni mają tak samo dwie rączki i dwie nóżki, kwestia treningu i mentalności.
Co zrobiliśmy?
- Sprecyzowaliśmy atrakcyjny cel. Chyba nie ma dla golfisty atrakcyjniejszego celu, niż trafienie do dołka. Zgodzisz się ze mną?
- Zwizualizowaliśmy go. To jest trochę tak, jak z ustawieniem programu w pralce. Ustawiasz program, a pralka wie co robić. Ustaw obraz celu, a ciało będzie wiedziało co robić. Im bardziej wyrazisty będzie obraz, tym ciało będzie lepiej wiedziało.
Podsumowanie:
- Celem golfisty jest miejsce, do którego chce posłać piłkę.
- Dokładna wizualizacja celu. Najlepsze wyniki pojawiają się po wyobrażeniu faktycznego celu, dlatego najrozsądniejszym myśleniem o swingu jest tworzenie obrazu, a nie myślenie analityczne.
- Najlepszą intencją golfisty jest zaufanie do siebie.
Zatem ćwicz umiejętności i równolegle do tego dbaj o stronę mentalną, gdyż mistrzowski swing zaczyna się w głowie.
