Możliwość 2 – piłka jest daleko od greenu w gęstym rough.
Tutaj niestety zaczynają się schody. Gdy rough jest wysoki (poziom kostki i powyżej) lub bardzo gęsty, możemy zapomnieć o normalnym uderzeniu. Jest to niestety ogromny problem mentalny dla przeciętnego amatora, który nie chce stracić 1 uderzenia i liczy na „może się uda”.
Nie uda się, a gdyby się udało to byłby cud-przypadek. Widziałem wiele razy w turniejach graczy zawodowych, którzy po namyśle i dokładnym obejrzeniu jak leży piłka, po prostu grali uderzenie ratunkowe na fairway. Tracili jedno uderzenie, ale tylko jedno.
Przeciętny amator może z takiego rough jak na zdjęciu powyżej stracić 2-3 i więcej uderzeń, a zależności jak bardzo będzie ambitny i jak bardzo się „zakopie” w rough w rezultacie nieudanych uderzeń.
Jak więc grać z tego typu rough ?
Po pierwsze należy dokładnie obejrzeć miejsce w którym leży piłka. Należy sprawdzić czy nie ma tam korzeni drzew, kamienia przykrytego trawą itp. Sam wysoki, czysty rough to nie jest jeszcze tragedia.
Po drugie należy określić miejsce w które będziemy starali się wybić piłkę wiedząc, że przy tego typu rough nie będzie ono dalej niż kilkadziesiąt metrów, a czasem nawet kilka.
Po trzecie dobieramy kij raczej ograniczając się do wedgy i ewentualnie do i8.
Jesteśmy wtedy gotowi do wykonania uderzenia.
1. W setupie ustawiamy się tak aby piłka była bardziej w prawo niż normalnie. Swing będzie bardziej stromy więc łopatka musi zetknąć się z piłką szybciej. Ciężar ciała jest lekko przesunięty na przednią stopę.
2. Kij chwytamy z lekko otwartą łopatką kija, gdyż przy kontakcie będzie ona miała tendencję do zamykania się w głębszym rough.
3. Nasz backswing powinien być bardziej stromy, możemy ewentualnie nawet chwycić kij o 1-3 cm niżej niż normalnie. Staramy się zagiąć nadgarstki jak najszybciej, aby kij poszedł prawie pionowo do góry.
4. Teraz wykonujemy właściwe uderzenie starając się „spuścić” kij dosłownie tuż za piłką, minimalizując kontakt z trawą.
Nie należy przykładać zbyt wielkiej siły, gdyż to usztywnia nasze ciało i zwiększa ryzyko nie trafienia tam gdzie trzeba.
Uderzenia z głębszego i gęstszego rough trzeba trenować jak każde inne uderzenie. Należy umieszczać piłkę w trudnym położeniu, zakrytą trawą i uderzać, uderzać i uderzać. Z czasem nabierzemy wprawy i uderzenie nawet na 100 metrów z głębszego rough przestanie być problemem.
Krzysztof Czupryna
PGA Asia
Target54.eu
link do części czwartej: https://golfguru.pl/rough-pulapka-czy-tylko-mala-przeszkoda-na-drodze-do-dolka-czesc-iv/