Adrian Meronk we wspaniałym stylu wygrał turniej cyklu Challenge Tour i zdobył swoją najwyższą do tej pory nagrodę. To historyczny moment dla polskiego golfa – dotąd żaden Polak nie zaszedł tak wysoko.
Adrian Meronk jest uznawany za najlepszego polskiego golfistę i w Portugalii dał na to kolejny dowód. Zwycięstwo w turnieju Open Open de Portugal cenionego cyklu Challenge Tour to wielki sukces polskiego golfa w ogóle. Jeszcze nigdy nie mieliśmy polskiego zwycięzcy w turnieju tej rangi, a Meronk zdobył szczyt w pięknym stylu.
Nikt nie był tak wysoko
Swoim rywalom nie pozostawił właściwie szans. Od początku grał bardzo równo, pracując na znakomity wynik końcowy. Tylko jedna z czterech rund była nieco słabsza, ale nawet to nie zatrzymało Polaka w wyścigu po złoto.
Meronk zakończył turniej Open de Portugal z wynikiem -15 – o dwa uderzenia lepszym od drugiego w klasyfikacji Sebastiana Garcii Rodrigueza z Hiszpanii. Trzecie miejsce podzielili Martin Wiegele z Austrii oraz Włoch Francesco Laporta, którzy stracili do Meronka aż cztery uderzenia. Triumf na międzynarodowej arenie osładza nagroda. Meronk przywiezie z Portugalii 32 tys. euro.
Polscy kibice mają jeszcze więcej powodów do dumy z Adriana Meronka. Wygrana w Portugalii dała mu awans na siódme miejsce w klasyfikacji generalnej Challenge Tour. To dla niego szansa, ponieważ na koniec sezonu 15 najlepszych zawodników otrzymuje awans do cyklu European Tour. Meronk wskoczył też na 263 miejsce światowego rankingu golfa OWGR. Dotychczas żaden polski golfista nie zaszedł tak wysoko.
W turnieju w Portugalii grał również drugi najlepszy polski zawodowiec Mateusz Gradecki. Niestety nie przeszedł cuta – zabrakło mu dwóch uderzeń – i nie dostał się do finału.