Jak daleko i prosto uderzać driverem ?

Każdy golfista amator marzy o dalekich (i oczywiście prostych) uderzeniach driverem. Nie do końca zdaje sobie sprawę, że nawet najdalsze uderzenia z tee bez dobrego ataku na green oraz bez dobrego puttingu niewiele dają.
W swojej golfowej karierze spotkałem wielu graczy z handicapami od 12 do 20, którzy uderzali w granicach 250metrów tzw. carry, a wiec bardzo daleko. Wystarczy przypomnieć, że jest to odległość na którą uderza były numer 1 na świecie Luke Donalds.
Ostatni taki przypadek miałem na naszym ostatnim Golfowym Obozie Sportowym w Hiszpanii.
Gracz z handicapem 12 (kiedyś miał pojedynczy), w wieku 55 lat (w więc nie pierwszej młodości) uderzał niewiarygodnie daleko. Naprawdę niewiarygodnie ! Po 260-270m z toczeniem się.
Niestety finalne wyniki dalekie były od zachwytu – 85-90 uderzeń.
Tu w Tajlandii gram bardzo często z dwom Rosjanami w wieku 50 i 52 lata.
Obaj są bardzo sprawni fizycznie, zdrowe odżywianie się, fitness, joga itp. mają handicapy 12 i 14.
Każdy z nich uderza driverem o 20-30 m dalej niż ja. (Mój driver to średnio 220 m carry, co w Tajlandii równa się odległością z toczeniem, gdyż piłka natychmiast zatrzymuje się na fairwayu z powodu miękkiej gleby)
Po podsumowaniu wyników ja mam 75-76, a oni 85-86.
Tak więc w tych przypadkach daleki driver niewiele daje, gdyż zawodzi atak na green, krótka gra i putting.
Tym niemniej dalekie i przede wszystkim celne uderzenia driverem dają na polu sporą przewagę, gdyż atak na green następuje w mniejszej odległości, a więc teoretycznie jest bardziej precyzyjny.

Cóż więc należy robić aby poprawić swój driver w zakresie odległości i celności ?
Na początek spójrzmy na fakty.
Rory McIlroy ma 175 cm wzrostu i 73 kg wagi, Ricky Fowler ma 175 cm wzrostu, waży 68 kg.
Rory należy do najdalej uderzających graczy, a Ricky przekracza granicę 300 yardów (ok. 280 metrów).
Były mistrz świata w longest drive Jammie Sadlowski ma również 175 cm wzrostu.
Widać więc, że dalekie uderzenia driverem nie zależą najbardziej od warunków fizycznych.
Ważna jest oczywiście gibkość, czyli możliwość pełnego skrętu ciała w backswingu, tak aby lewa ręka pokazywała minimum na godzinę 11.00. Czasem to można wyćwiczyć i zwiększyć gibkość (np. joga), ale czasem już się nie da.
Poniżej chciałbym omówić elementy techniki, które wpływają na odległość w uderzeniach driverem, a które każdy przeciętny amator może poprawić, co da mu minimum 20m więcej.
Elementy te to kolejno:

1. Parametry ustawienia piłki na tee i ataku piłki
Mamy tutaj do czynienia z 2 parametrami
a. Tzw. Launch Angle czyli kąt wznoszenia się piłki po uderzeniu
b. Tzw. Spin Rate czyli rotacja wsteczna piłki w trakcie lotu

Launch Angle to kąt wznoszenia się piłki po uderzeniu.
Zależy on od
– loftu kija – w przypadku drivera od 9 do 12 stopni
– kąta natarcia – w przypadku drivera od -5 do +5 stopni
– miejsca kontaktu z piłką na główce kija

Jaki powinien być kąt wznoszenia się aby uderzyć jak najdalej ?
Sprawa niestety nie jest taka prosta. Poczytaj poniżej i postaraj się zrozumieć.
Wszystko zależy gdzie uderzamy (pole) i jakie jest podłoże fairway.
Oto dwa przypadki typowego amatora z prędkością główki kija 95 mil na godzinę.

Przypadek 1 rozbity na 3 możliwości
a. Po uderzeniu piłka leci 210 yardów i potem z toczeniem osiąga 235 yardów
b. Po uderzeniu piłka leci 220 yardów i potem z toczeniem osiąga 245 yardów
c. Po uderzeniu piłka leci 230 yardów i potem z toczeniem osiąga 260 yardów

Przypadek 2 rozbity na 3 możliwości
a. Po uderzeniu piłka leci 200 yardów i potem z toczeniem osiąga 250 yardów
b. Po uderzeniu piłka leci 215 yardów i potem z toczeniem osiąga 260 yardów
c. Po uderzeniu piłka leci 225 yardów i potem z toczeniem osiąga 275 yardów

*Dane z badań Trackmana

Który przypadek od czego zależy ?
Oczywiście jeżeli fairway jest długi i prosty, a więc zależy nam na jak najdłuższym uderzeniem razem z toczeniem się, to wybierzemy przypadek 2c.
Jeżeli natomiast zależy nam na jak najdłuższym locie piłki (np. granica wody) i potem znowu fairway jest ograniczony wodą, hazardem itp., to chcemy uderzyć możliwie daleko, ale z krótszym toczeniem się i wybierzemy przypadek 1c.

Główna różnica pomiędzy wariantami od „a” do „c” w tych dwóch przypadkach to właśnie kąt wznoszenia się piłki uzależniony od kąta ataku piłki.
W przypadkach „a” jest to -5 stopni czyli uderzamy w dół na piłkę, w przypadkach „b” jest to 0 stopni czyli uderzamy równolegle do podłoża, a w przypadkach „c” uderzamy z kątem ataku +5 stopni czyli na główka kija wznosi się  w trakcie uderzenia.
Z powyższego widać wyraźnie, że jedynie zmiana kąta ataku piłki (przy tej samej prędkości główki kija) zwiększa dystans lotu piłki (carry) o 20 yardów !

Stąd wynika pierwsza wskazówka aby uderzać dalej.
Postaw piłkę na tee wyżej, tak by 2/3 piłki wystawało ponad górną krawędź główki drivera.
Piłka ma być przesunięta do przodu postawy, do wewnętrznej krawędzi lewej stopy lub 1 cm dalej w lewo.
Staraj się uderzyć piłkę wyraźnie pod górę z optymalnym kątem ataku +5 stopni.
Główka kija powinna się zetknąć z piłką miejscem lekko powyżej sweet spota.

 

Zwiększa to kąt wznoszenia piłki o ok 2 stopnie i osiągniesz w ten sposób daleki lot piłki.

Są jednak przypadki w grze gdy zależy Ci nawet na krótszym locie ale raczej na długim toczeniu się piłki. Wtedy do gry wkracza drugi w przytoczonych powyżej elementów, a mianowicie Spin rate czyli rotacja wsteczna piłki.
Im rotacja wsteczna piłki jest większa tym piłka leci wyżej i spada stromiej. Toczy się w związku z tym krócej.
Aby więc osiągnąć dłuższe toczenie się po upadku piłki na ziemię, należy zmniejszyć jej rotację wsteczną i zmniejszy się wtedy kąt wznoszenia się piłki, ale upadek jej będzie bardziej płaski i potoczy się dalej.
Główka kija powinna się zetknąć z piłką miejscem lekko poniżej sweet spota.

 

Zmniejsza to kąt wznoszenia piłki o ok 3 stopnie i osiągniesz w ten sposób dłuższe toczenie się piłki.

Zwracam uwagę, że oba te przypadki występują przy stałym kącie ataku piłki +5 stopni oraz stałej prędkości główki kija ok 95 mph.

Jak ćwiczyć to miejsce kontaktu z piłką ?
Postaw piłkę trochę niżej na tee ale nie tak daleko wysuniętą do przodu. Powinna być o 1-2 cm na prawo od krawędzi lewej stopy.
Ponieważ kąt ataku +5 stopni się nie zmienia to uderzysz piłkę poniżej sweet spota.
Celem kontroli miejsca kontaktu główki kija i piłki musisz nakleić na główkę drivera specjalny papierek-kalkę i po każdym uderzeniu obserwować miejsce kontaktu. Na driverach z czarną powierzchnią główki widać to bez żadnych pomocy.
Po wielu uderzeniach nauczysz się lepiej kontrolować miejsce kontaktu.
Tak więc widać, bez zmiany samego swingu można wydłużyć odległość uderzeń driverem o 20 yardów, manipulując jedynie ustawieniem piłki.

2. Prędkość główki kija
Z punktu widzenia fizyki elementem który decyduje o odległości lotu piłki jest prędkość główki kija.
Są oczywiście inne elementy jak punkt kontaktu z piłką, droga po której porusza się główka kija itd lecz prędkość główki kija jest czynnikiem decydującym.
Osiąga ona u najlepszych zawodowców z PGA Tour 120 mil na godzinę, u najlepszych zawodników „longest drive” 140-145 mil na godzinę i około 95-100 mil na godzinę u dobrych amatorów.
W jaki sposób można zwiększyć prędkość główki kija bez względu na swoje warunki fizyczne i wiek czyli polepszając swoją technikę uderzeń driverem ?
Są 4 elementy które mają decydujący wpływ na prędkość główki kija i które każdy amator może ćwiczyć, wydłużając swoją odległość lotu piłki.
Elementy te to:
a. Pozycja w Takeaway
b. Tzw. Lag
c. Tzw. podwójny X Factor
d. Pozycja lewej nogi

 

 

Na czym one polegają ?

a. Pozycja rąk w Takeaway

 

Zdjęcia golf.com

Proszę spojrzeć na pozycję dłoni w fazie Takeaway (zdjęcie z lewej), a konkretnie na ich odległość od prawego biodra. Następnie widzimy taką samą pozycję kija w fazie Delivery (zdjęcie z prawej).
Widać jak bardzo dłonie zbliżyły się do prawego biodra.
Co to daje i jak to osiągnąć ?
Każdy swing jest kołem tj. główka kija zatacza okrąg wokół gracza.
Jeżeli w Backswingu (którego Takeaway jest pierwszą fazą) zrobimy okrąg o bardzo szerokim promieniu, a potem w Forward swing zmniejszymy ten promień, to główka kija „sama” przyspieszy i to znacznie.
Można to sprawdzić biorąc sznurek o długości 50-60 cm z ciężarkiem na końcu. Zaczynamy kręcić nim robiąc ręką okrąg o szerokim promieniu. Przyspieszamy maksymalnie obrót ręki, ale trzymając ten sam promień okręgu. W pewnym momencie osiągniemy maksimum prędkości obrotu ciężarka na końcu sznurka, szybciej się nie da.
Wtedy wystarczy zmniejszyć promień okręgu (np. usztywniając rękę i robiąc ją mniejsze koła), a ciężarek przyspieszy jeszcze bardziej.
Ten sam mechanizm występuje w swingu. Im szerzej zaczniemy Backswing (Takeaway) tym potem mamy szansę, że w Forward swingu główka kija bardziej przyspieszy.
Proszę zobaczyć poniżej jak szeroko prowadzi ręce w tej fazie były rekordzista świata w longest drive Jammie Sadlowsky.

 

 

Zdjęcie Golf Magazine

Oczywiście aby w Forward swingu (faza Delivery) zmniejszyć promień okręgu swingu należy wykonać prawidłową sekwencję ruchu, rozpoczynając cały Forward swing od dolnych partii ciała (o czym będzie poniżej w punkcie Lag).

 

b. Lag

„Lag” jest to kąt pomiędzy lewą ręką (u praworęcznych) a shaftem kija w trakcie Forward swingu.
Spójrzmy na poniższe zdjęcie.

 

 

Pokazana na nim jest pozycja szczytu Backswingu , gdzie kąt pomiędzy lewą ręką a shaftem kija wynosi  wynosi około 90 stopni.
Spójrzmy teraz na dwa kolejne zdjęcia.

 

 

Przedstawiają one fazę tzw. Transition czyli początku forward swingu.
Jak widać kąt pomiędzy lewą ręką a shaftem kija stał się bardziej ostry, z 90 stopni  zmalał do 80-70 stopni.
To jest właśnie „lag” który powstaje wskutek prawidłowej techniki bocznego przesunięcia i skrętu bioder w fazie Transition.
Ruch bioder w lewo rozpoczyna się u najlepszych graczy jeszcze zanim zakończy się pełny backswing.

Porównajmy te dwa zdjęcia.

 

Czerwona linia znajduje się w tym samym miejscu. Jak widać na lewym zdjęciu gracz nie osiąga jeszcze maksymalnego zamachu (pozycja kija) i biodra znajdują się na czerwonej linii. Na zdjęciu z prawej zamach się zwiększa (patrz pozycja shaftu kija), a lewe kolano i biodra już się przesunęły w lewo, minimalnie za tę czerwoną linię.  To właśnie powoduje zwiększenie „lagu” co  widać na poniższym zdjęciu w ostatnim momencie fazy „transition”.

 


Zdjęcia Golf Magazine

Tutaj kąt pomiędzy lewą ręką a shaftem kija wynosi cały czas mniej niż 90 stopni, co ilustrują czerwone linie.
Zwiększenie „lagu” czyli wyostrzenie kąta pomiędzy lewą ręką a shaftem kija w Forward swingu jest efektem prawidłowej techniki. Polega ona na doskonałej sekwencji bocznego (lateralnego) przesunięcia i skrętu bioder w początkowej fazie Forward swingu czyli w „Transition”.
Pozwala to zwiększyć prędkość główki drivera, a tym samym wydłużyć lot piłki.
Dlaczego tak się dzieje ?
Opisałem ten mechanizm w punkcie powyżej „Pozycja rąk w Takeaway”.
Lag jest narzędziem które wykorzystuje szeroki łuk Takeaway do osiągnięcia prędkości główki kija w Impakcie.

 

c. Podwójny X Factor

Koncepcja X Factor została wprowadzona do golfa przez Jima McLeana.
Pojęcie X Factor dotyczy różnicy w kątach skrętu linii bioder i linii barków w Backswingu.
Wg Mc Leana im ta różnica jest większa (w odpowiednich proporcjach) tym odległość uderzenia będzie większa.
Przykładowo w szczycie Backswingu kąt skrętu linii bioder wynosi u Dustina Johnsona (najdalej uderzającego gracza PGA Tour) 43 stopnie, a kąt skrętu linii barków  144 stopnie, różnica wynosi więc 101 stopni !
Modelowo u amatorów różnica ta powinna wynosić 45 stopni tj. barki skręcone o 90 stopni, a biodra o 45 stopni.
Średnia skrętu w PGA Tour to linia barków skręcona o 130 stopni, a linia bioder o 49 stopni, a więc różnica wynosi ok. 80 stopni.
Koncepcja X Factor była wielokrotnie krytykowana, co w większości przypadków wynikało z jej niezrozumienia.
Zanim wyjaśnię przyczynę tych nieporozumień chciałbym wprowadzić pojęcie ”podwójnego X Factor”.

Otóż różnica w skręcie linii bioder i barków występuje nie tylko w szczycie Backswingu ale również w Impakcie i kieruje się tym samym prawem – im jest większa tym lepiej.
U wspomnianego Dustina Johnsona kąt linii barków w momencie kontaktu z piłką główki drivera wynosi -12 stopni, a więc barki są „zamknięte” w stosunku do linii celu, a kąt linii bioder wynosi 59 stopni, a więc biodra są bardzo otwarte w stosunku do linii celu. Różnica wynosi aż 71 stopni, co jest wynikiem imponującym dostępnym tylko dla osób o nadzwyczajnej elastyczności. Średnia w PGA Tour to kąt linii barków -1 stopień, a kąt linii bioder 36 stopni, różnica wynosi więc 37 stopni
Tak więc w istocie jest podwójny X Factor – jeden w szczycie Backswingu i drugi w momencie Impaktu.

Wspomniałem o krytyce koncepcji X Factor.
Krytyka ta wynikała z niezrozumienia podstawowego warunku, który musi być spełniony aby X Factor zadziałał.
Osoby nierozumiejące i krytykujące tę koncepcję mylnie sądziły że wystarczy różnica w skręcie barków i bioder aby X Factor zadziałał, co jest nieprawdą.
Otóż warunkiem, który musi być spełniony aby zadziałał podwójny X Factor jest stały kąt nachylenia kręgosłupa do przodu.

 


Zdjęcie golf.com

Jak widać na powyższych 3 zdjęciach kąt nachylenia kręgosłupa do przodu jest praktycznie taki sam w Setupie, w szczycie Backswingu i w Impakcie. Gdy ten warunek jest spełniony podwójny X Factor doskonale działa zwiększając prędkość główki kija i wydłużając lot piłki.
Na poniższym zdjęciu widać bardzo dobrze X Factor tuż przed kontaktem z piłką u Dustina Johnsona.

 

Zdjęcie youtube.com

Biodra są bardzo skręcone do przodu, a linia barków jest cały czas lekko zamknięta w stosunku do linii celu.

Praca nad „podwójnym X Factorem” pozwala znacznie wydłużyć lot piłki w uderzeniach każdym kijem, a driverem w szczególności. Dodatkowo, X Factor w momencie kontaktu z piłką zapewnia prosty jej lot.

d. Pozycja lewej nogi
Jak wiemy każdy kij ma dwa końce :-).
W przypadku golfa jeden koniec to grip, a drugi to główka kija.
Co trzeba zrobić aby jeden koniec kija (główka) maksymalnie przyspieszył ?
Trzeba zwolnić lub wręcz zatrzymać drugi koniec.
W przypadku Forward swingu mamy do czynienia z następującym tzw łańcuchem kinematycznym.
1. Biodra przyspieszają ciągnąc resztę ciała (barki, ręce i kij)
2. Biodra zwalniają, a braki przyspieszając ciągnąc dalej ręce i kij
3. Barki zwalniają, a ręce przyspieszają ciągnąc kij
4. Ręce zwalniają, a kij (jego główka) maksymalnie przyspiesza

Ilustruje to poniższy rysunek

 

 

Linia żółta to ruch bioder, brązowa, barków, czarna rąk i niebieska kija.
Jak widać każda część ciała najpierw przyspiesza, by po osiągnięciu swojej maksymalnej prędkości zwolnić, a wtedy następna część przyspiesza itd. W ostatniej fazie musimy maksymalnie zwolnić ruch rozpędzonych rak i dłoni (szczyt czarnej linii).
Aby to zrobić bardzo pomocne będzie gwałtowne wyprostowanie lewej nogi, która jakby zablokuje ruch rąk.

 

 

Zdjęcie z golf.com

Wtedy główka kija „sama” przyspieszy siłą bezwładności i jako drugi koniec kija, którego pierwszy koniec zwolnił. Przy poprawnym wyprostowaniu lewej stopy ma się wrażenie, że główka kija wylatuje jak z katapulty.

  1. Miejsce kontaktu główki kija z piłką
    Wreszcie ostatni z wymienianych elementów, który ma wpływ na odległość lotu, a mianowicie miejsce kontaktu z piłką na główce kija. Wpływa ono na prędkość lotu piłki i mierzone jest tzw. smash factor.
    Smash factor to stosunek prędkości piłki do prędkości główki kija.
    Innymi słowy ile z energii główki kija przejdzie na piłkę, czyli jak efektywne było to uderzenie.
    Jest oczywiste, że im bliżej sweet spota uderzamy tym smash factor jest większy.
    Jego maksymalna wartość dla drivera wynosi 1,5, a u najlepszych na świecie zawodników wynosi od 1,48 do 1,49.
    Miejsce kontaktu na główce kija ma duże znaczenie i wygląda to mniej więcej tak.


Podane cyfry w zależności od miejsca kontaktu to utrat mil na godzinę w prędkości piłki.
Jak widać najgorsze efekty osiągamy uderzając dolną częścią główki kija.
Proszę nie mylić tych miejsc z podanymi poprzednio miejscami kontaktu celem zwiększenia kąta wznoszenia się piłki. Tamte miejsca są tylko nieznacznie oddalone od sweet spota w górę lub w dół.
Tutaj chodzi o znacznie większa różnice.
Ponadto widać, że nawet w tym przypadku uderzanie górną częścią główki kija jest mniej niebezpieczne z punktu widzenia utraty prędkości piłki aniżeli dolną.

Jak ćwiczyć smash factor ?
Sugeruję dwie metody.
Pierwsza to opisana powyżej kalka przyklejana na główkę kija.
Pokazuje dokładnie miejsce kontaktu piłki i w ten sposób można korygować swój swing i celność.

Druga metoda, moim zdaniem lepsza, to wykorzystanie starej hybrydy.
Hybryda ma mniejszą główkę niż driver. Do starej główki hybrydy montujemy shaft od drivera z jego normalną długością. I następnie staramy się trafić środkiem główki hybrydy. Będzie to trudniejsze, ale po osiągnięciu wprawy trafienie sweet spotem drivera będzie łatwiejsze.
*   *   *

Mam nadzieję, że informacje zawarte w tym artykule pomogą Wam zrozumieć drogę prowadzącą do dalekich i prostych uderzeń driverem. Nie zapominajmy o krótkiej grze i puttingu, ale wydłużenie drivera o 20m jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

Krzysztof Czupryna
PGA Asia
www.target54.eu

Jeżeli masz jakiekolwiek pytania. Chcesz przeanalizować swój swing ? Niektóre elementy są dla Ciebie niezrozumiałe ?
Skontaktuj się ze mną mailowo krzysztof.czupryna@golfguru.pl

Testy i informacje o kijach golfowych przeczytasz na stronie: kijegolfowe.com.pl

Zapisz

You may also like

Comments are closed.