W ostatnich latach dużą popularność zdobyło wykorzystanie tzw. ground force, czyli siły ziemi w swingu, a dokładniej w forward swingu.
O co w tym wszystkich chodzi ?
Spójrzmy na początek na swing jednego z najlepszych golfistów Justina Rose.
Jego swing jest bardzo klasyczny i wygląda w forward swingu tak:
Jak widać w fazie transition (zdjęcie drugie z prawej) Rose minimalnie obniżył pozycję i jeszcze trochę bardziej w fazie impaktu (zdjęcie z prawej).
To obniżenie pozycji, poprzez ugięcie kolan jest u niego bardzo małe.
Spójrzmy teraz na swing Tigera Woodsa w tych samych fazach.
Jak widać to obniżenie pozycji jest większe i Tiger utrzymuje je od fazy transition (środkowe zdjęcie), aż do fazy impaktu.
To właśnie on wprowadził to obniżenie zwane „squat”. Wprowadził je pewnie nieświadomie, gdyż na przełomie lat 1999-2000 nie było jeszcze tak szerokich badań nad biomechaniką swingu jak obecnie.
Tiger Woods jak pierwszy zaczął wykorzystywać właśnie „ground force” czyli silniejsze oparcie się na ziemi w forward swingu.
Jak wynika z badań doktora Young Ho-Kwona i innych biomechaników, to „oparcie” na ziemi powinno występować w forward swingu, gdyż zwiększa ono jego dynamikę i siłę.
Słynny obraz-wykres Kwona pokazuje ja wzrasta siła nacisku przedniej stopy podczas forward swingu.
Czerwona strzałka obrazująca tę siłę, jest nieobecna w szczycie backswingu, a potem stopniowo zwiększa się w forward swingu, osiągając maksimum w impakcie.
Widać tutaj również jak obniża się pozycja gracza w poszczególnych fazach forward swingu (patrz pozycja głowy).
O tego typu swingu mówi się, że gracz wykorzystuje właśnie siłę ziemi czyli ground force.
Obecnie wszyscy gracze światowej czołówki tak właśnie robią.
Spójrzmy na 4 przypadki.
Oto Rory McIlroy w fazie szczytu backswingu i transition.
Widać wyraźne obniżenie pozycji przez silniejsze ugięcie kolan,
Oto Dustin Johnson
Widać tutaj bardzo ciekawe zjawisko, a mianowicie Dustin zaczyna obniżać pozycję już w szczycie backswingu i potem utrzymuje ją w fazie transition.
O oto Jessica Korda
Jak widać ona również zaczyna obniżać pozycję już w szczycie backswingu i kontynuuje to przez cały forward swing, aż do wczesnej fazy follow through.
Wreszcie nasz „rodzimy” Adrian Meronk.
U niego też widać obniżenie pozycji w pierwszej fazie forward swingu i potem utrzymanie jej do impaktu.
Wszyscy Ci gracze wykorzystują właśnie „ground force” do większej dynamiki i w sumie skuteczności swojego swingu.
Warto tutaj dodać, że obecnie nawet małe dzieci od początku nauki gry w golfa uczą się tego ruchu.
Jak mierzyć siłę oraz jak opanować używanie „ground force ?
Służy do tego specjalna mata zwana Body Track pokazująca nacisk stóp w trakcie całego swingu.
Jeszcze lepiej robi to urządzenie zwane Swing Catalyst łączące funkcje trójwymiarowego pomiaru sił w swingu połączone z kamerą.
Umożliwia ono dokładne pomiary różnych parametrów swingu, w tym właśnie „ground force”.
W Polsce niestety istnieje tylko jedno takie urządzenie, którym dysponuje w swoim studio Marcin Bartkowski, wielki zwolennik koncepcji Mike Adamsa w zakresie typów golfisty, co określa się między innymi i doskonali przy pomocy Swing Catalyst.
Mam nadzieję, że obecnie każdy golfista amator zrozumie jak należy rozpoczynać forward swing aby był on bardziej dynamiczny i skuteczny.
Krzysztof Czupryna
PGA Asia
target54.eu