Dokładne powtórzenia

Jeżeli stoicie na rangu i wybijacie kubełek piłeczek treningowych w 20 min to nie jest prawdziwy trening.

Wiele razy słyszeliśmy że aby osiągnąć w czymś sukces musimy dużo ćwiczyć. Nic bardziej mylnego. Możemy w nieskończoność wykonywać ćwiczenie niepoprawnie i nie sprawi on że będziemy w czymś lepsi bo powtórzyliśmy je 1000 razy. Na pewno utrwaliliśmy ten niewłaściwy ruch, którego się chcemy pozbyć.

Dlatego dokładne i powolne powtórzenia ruchu który rozumiemy jest bardziej skuteczne niż ilość powtórzeń. Wolałbym aby mój uczeń wykonał 10 dokładnych powtórzeń niż 100 byle jakich. Prędkość w jakich wykonujemy ruch próbny czy też treningowy szczególnie na początku ma ogromne znaczenie. Ciężar główki kija sprawi że naturalnie będziemy czuli czy to dobry ruch, zakładając że robicie go spokojnie i powoli.

Zrozum zmianę, a następnie ją utrwal !!!!

darek bobinski golfguru 3

Zacznij trenować to co Ci nie wychodzi

Aby to zobrazować przytoczę dialog z jednym z moich uczniów.

Uczeń : Ale dziś słabo puttowałem…chociaż w sumie to ostatnio słabo puttuje.

Darek : A ile godzin w ciągu ostatnich 30 dni poświęciłeś na trening puttowania ?

Uczeń : No chwile przed rundą przy pierwszym tee.

Darek : Czyli 2 min przed rundą, to daje nam 20 minut w miesiącu plus w trakcie rundy?

Uczeń : Tak.

Darek : A jak Twój driver ? Dobrze nim grasz ?

Uczeń : Tak trafiam 70 % fairwayów.

Darek: A ile go trenowałeś go w ostatnich 30 dniach?

Uczeń : Zawsze jak trenuje to 30 piłek nim uderzam, a jestem na rangu 2 razy w tygodniu.

Darek : 30 piłek, 2 razy w tygodniu daje nam około 120 min miesięcznie. Ile drivów wykonujesz w Rajszewie ?

Uczeń : około 5 zależy od wiatru na dołku.

Darek :A ile razy wyjmujesz z torby puttera podczas rundy?

Uczeń : No 18 razy ( chyba że trafie chip In )

Darek : A kiedy ostatnio miałeś chip In ?

Uczeń : Nie pamiętam …

Darek : Czyli 3 razy więcej używasz puttera ? A ćwiczysz go 6 razy mniej ?

Oczywiście zgodnie z punktem pierwszym !!!!!

Zrozum że proces poprawy błędu trwa

Słuchając jednego z wywiadów z Tigerem zaszokowała mnie jedna z jego wypowiedzi, że jak wprowadzał zmianę swingu to zajęło mu to około 8 miesięcy, aby osiągnąć stan w którym mógł używać tego pod presją. W trakcie tych 8 miesięcy pracował nad tym 2-3 godziny dziennie.

Całkiem niedawno podsłuchałem golfistę który twierdzi że był na lekcji i po 30 minutach machania nową techniką stwierdził że to nie to. No pewnie że to nie to bo ciało musi się odzwyczaić od starego ruchu. Zadaniem trenera jest opracowanie przejściowego ruchu który ułatwi zmianę, ale to musi potrwać. Chcąc to przyspieszyć możemy wykonywać dokładne, powolne, powtórzenia w domu przed lustrem, a na strzelnicy próbujmy to z kijem, ale dajmy sobie czas, a co najważniejsze zrozummy istotę zmiany.

Świadomość zmiany w połączeniu z ilością dokładnych powtórzeń pozwoli nam zaaplikować nowy ruch.

Trener z którym znajdziesz wspólny język

Dobra komunikacja jest sukcesem w każdej kwestii. Jeżeli trener potrafi przekazać w mało skomplikowany sposób informacje, które będą dla nas zrozumiałe to mamy tak naprawdę połowę drogi za sobą. Reszta to dokładne  powtórzenia i przełożenie tej informacji na swój własny język. Każdy z nas czuje swoje ciało w unikalny sposób, dlatego też rolą trenera jest umieć nazwać dany ruch na 10 różnych sposobów po to aby ułatwić uczniowi znalezienie swojej drogi. Na kursach PGA Polska podkreślamy swoim trenerom że najwięcej nauczą się od swoich uczniów, wystarczy że będą ich słuchać i prosić o opisanie tych zmian własnymi słowami, dlatego przy dobrej komunikacji obie strony wychodzą zadowolone z takiej współpracy.

 Strzelnica jest od trenowania, na polu skup się na graniu

W trakcie rundy nie możemy za dużo myśleć o mechanice tego wszystkiego nad czym trenowaliśmy. Jeden krótki ruch przypominający nam zmianę i potem już tylko koncentracja na celu.

 

 

You may also like

Comments are closed.