Wywiad z Bogdanem Bigusem – finalistą Deutsche Bank Polish Masters
GolfGuru : Jak długo gra Pan w golfa i jak ta przygoda się zaczęła ?
Bogdan Bigus: Już szósty rok trwa moja przygoda z golfem, która rozpoczęła się całkiem przypadkowo. Skorzystałem z zaproszenia znajomego, grającego w golfa, na Driving Range w Wilanowie. To był mój pierwszy kontakt z kijem golfowym. Do tej pory uprawiałem różne sporty, a najbardziej cieszyło mnie, zwłaszcza w okresie letnim, pływanie. Jakoś nie wyobrażałem sobie biegania kilku godzin po polu golfowym w 30 stopniach ciepła. Z czasem jednak, po kilku wyjazdach na pole golfowe, coraz bardziej gra w golfa mnie wciągała, aż całkowicie oddałem się temu sportowi, choć ciągle jeszcze lubię pływać i utrzymywać formę uprawiając inne sporty.
GolfGuru: Jest Pan jednym z najbardziej znaczących amatorów w Polsce, wygrał Pan szereg turniejów. Jaka jest Pana recepta na sukces w golfie dla amatora ?
Bogdan Bigus: Banał – jak w każdym sporcie, jeśli chce się osiągnąć wyniki, należy regularnie ćwiczyć (najlepiej pod okiem trenera) i z konsekwencją dążyć do wymarzonego celu.
GolfGuru: Ile czasu tygodniowo poświęca Pan na gry a ile na treningi ?
Bogdan Bigus: Nie mam jakiegoś specjalnego systemu treningowego – nie jestem zawodowcem. Na początku układało się to różnie, w miarę moich możliwości czasowych. Ostatnio, od ok. 2 lat poświęcam więcej czasu na ćwiczenia często pod okiem trenerów, głównie po to, aby utrzymać poziom, który osiągnąłem. Na grę i treningi poświęcam ok. 25 godzin tygodniowo.
GolfGuru: Co głównie Pan trenuje, jakie elementy gry w golfa ?
Bogdan Bigus: Praktycznie trenuję wszystkie elementy gry w golfa (jest jeszcze duużo do poprawienia). Jednak głównie skupiam się na:
– ćwiczeniu podstawowych uderzeń (powtarzalność)
GolfGuru:Skąd Pan czerpie wiedzę o technice gry i sposobach treningów ?
Bogdan Bigus: Trochę fachowej literatury, rywalizacja z lepszymi graczami, a przede wszystkim od TRENERÓW PRO!
GolfGuru: Czy ma Pan jakiś wzór gracza zawodowego, który jest dla Pana przykładem i referencją ?
Bogdan Bigus: Nie bo nigdy nie będę grał jak oni i raczej ich nie oglądam bo gdy na nich patrzę jestem coraz bardziej sfrustrowany (swoją grą) , mam już wypracowane własne nawyki (rutynę), które udoskonalam ciągłymi ćwiczeniami.
GolfGuru: Pana ostatni sukces to wygranie cyklu 4 turniejów Deutsche Bank Polish Masters na Majorce w kategorii Stableford Brutto, oraz 3 miejsce w kategorii handicap netto.
Jak Pan to osiągnął ? Jak Pan się do tego przygotowywał ? Na co Pan zwracał uwagę w grze ?
Bogdan Bigus: Nie dodał Pan pięknego HOLE IN ONE w tym turnieju ze 110 m! Na moim amatorskim poziomie gry złożyło się na to kilka elementów jak: cierpliwość, determinacja, i systematyczne ćwiczenia.
GolfGuru: Jednym z Pana przeciwników był znany wszystkim Mariusz Czerkawski, również pasjonat golfa. Jak by Pan porównał swoją grę do jego ?
Bogdan Bigus: Nie czuję się na osobę odpowiednią do tego rodzaju oceny. Przyjaźnimy się z Mariuszem. Na polu golfowym, gra z nim, w tym samym flight-cie to dla mnie wielka przyjemność, a jak dochodzi do tego rywalizacja sportowa to satysfakcja “murowana”.
GolfGuru: Jakie są Pana plany na sezon 2017 i Pana ostateczny cel jako amatora w ogóle ?
Bogdan Bigus: O ile zdrowie na to pozwoli, chciałbym obniżyć hcp do 2 i zagrać rundę poniżej 70!! Niewątpliwie będzie trudno, ale odpowiednie nastawienie i ciężka praca, mam nadzieję, pozwoli mi osiągnąć moje marzenie.
Dziękujemy za wywiad
GolfGuru.pl