Z cyklu obalamy mity o grze w golfa.

Czy trener golfa powinien dobierać kije golfowe?

To tak jak by zapytać czy instruktor jazdy powinien naprawiać Twój samochód.

NIE NIE NIE i jeszcze raz NIE!

Obalmy w końcu ten MIT. Trenerzy golfa tzw. PRO uczą się jak uczuć gry w golfa a nie jak profesjonalnie dobierać kije golfowe.

Niektórzy nawet grają lepiej niż amatorzy choć w Polsce to rzadkość ale kto każe trenerowi piłki nożnej dobrze grać.

Trener jest od uczenia a nie ma być handlowcem sprzętu golfowego.

Przez ostatnie kilkanaście lat widziałem za dużo początkujących golfistów którzy grali kijami raczej dla osób z HCP 5  niż dla osób z HCP 36. Pytam dlaczego grasz takimi kijami one nie są dla Ciebie.  Odpowiedz była zazwyczaj podobna „ Trener mi sprzedał”.

Ja bym takiego trenera…..no tu nie mogę użyć tych słów. Jeszcze raz powtarzam mitem jest że trener dobierze Ci odpowiedni sprzęt golfowy.

Jakiś czas temu wraz z firmą Titleist zaprosiliśmy trenerów na spotkanie na którym zostaną omówione najnowsze nowinki techniczne w chyba najlepszych kijach na świecie czyli Titleistach.

I co ? I nie przyszedł nikt a jeden trener powiedział ze jak dostanie buty spodnie i pasek to przyjdzie.

I BARDZO DOBRZE że nie przyszli bo to ich w ogóle nie interesuje, ich robota to uczenie gry w golfa a nie fitting i sprzedaż kijów golfowych.

Dlaczego tak się dzieje ? Bo od każdego sklepu czy dystrybutora sprzętu golfowego dostają prowizje. Wystarczy zapytać a co sądzi o kijach innej firmy niż sam zaproponował to odpowie że nie, że to kiepskie itp. Sam to słyszę wielokrotnie więc podaje przykłady z życia wzięte.

A dlaczego te kije są gorsze od tych co on proponuje ? A czy może są jakieś lepsze ?

A dlaczego kupić te a nie inne ? Dla trenera nie ma to absolutnie znaczenia bo on jest na prowizji. On bardzo często nawet nie  miał w rąku a czasami nawet nie widział kijów które poleca. Bo żaden nie chodzi na szkolenia produktowe, bo żadnego to nie interesuje.

A TAK NIE POWINNO BYĆ.

Porządny trener powinien odesłać takiego klienta do profesjonalnego fittera. I najlepiej niezależnego ! Nie takiego co ma prowizję z tej czy innej firmy.

Fitter powinien Cię  fittować a nie mówić JAKIEJ MARKI MASZ KUPIĆ KIJE GOLFOWE.

Po tym poznasz dobrego fittera, że on Ci powie że twoje shafty powinny ważyć 110 gram a długości iron 7 to 37 i ¼ ‘’  anie to że najlepiej pasują do Ciebie kije tej a tej marki.

Jak zatem wybierać kije golfowe ?

Po pierwsze poszukaj dobrego naprawdę dobrego fittera kijów golfowych. Jak nie ma dobrego fittera w twojej okolicy to pojedz na drugi koniec Polski i się fittuj. Dlaczego? Dlatego że to jest najważniejsza rzecz która jest podstawą rozwoju golfowego oraz uniknięcia wielu urazów a także wielu miesięcy jak nie lat na to aby się odzwyczaić potem od złych nawyków które mogą powstać jeżeli będziesz grać źle dobranymi kijami golfowymi.

Zapytaj starszych stażem graczy jak to wyglądało jeszcze kilka kilkanaście lat temu. Jeździło się do Anglii albo do Niemiec po 1000 km że zrobić porządny golf fitting. Bo wtedy nie było porządnych fitterów w Polsce a co wyrabiali wtedy trenerzy golfa niech jak najszybciej pójdzie w zapomnienie.

Jak już będziesz wiedzieć jaki kije są dla Ciebie zacznij  szukać w sklepach golfowych. Wysyłając do kilku sklepów golfowych  zapytanie jaki model kija będzie najlepszy dla podanej specyfikacji oraz dla Twojego HCP. Pamiętaj że sklepy golfowe też maja „wiodącą „ markę w swojej ofercie i zazwyczaj polecą kije właśnie tej marki. W czym nie ma nic złego bo przecież polecają kije już dopasowane do Ciebie . Kolejnym krokiem będzie wybór modelu kijów. Kup kije najdroższe na jakie będzie Cię stać. To jest jedna z ważniejszych decyzji w Twoim życiu golfowym. Od tego zależy czy Twój HCP spadnie wciągu  2-3 lat czy w ciągu 10 lat lub nigdy . Po 2-3 latach wcale nie musisz zmieniać kijów. Club maker wymieni Ci shafty na bardziej odpowiednie do Twojego aktualnego swingu i przy okazji wymieni też gripy bo pewnie do tej pory będą mocno zjechane.

A potem jak już dotrzesz do tego mitycznego jednocyfrowego HCP to mam dla Ciebie radę. Nie sprzedawaj tych kijów. Podaruj je młodemu adeptowi gry w golfa. Zobaczysz że będzie po latach wspominał w wywiadach telewizyjnych – Moje pierwsze kije dostałem od moje przyjaciela …..  Miłe prawda ? ?

Zatem MIT czy trener golfa może dobierać kije golfowe obalony

Odpowiedź brzmi : NIE,NIE, NIE i jeszcze raz nie